Miłość i pozytywna energia zakrapiane wiedzą oraz ciekawostkami z życia, tego dostarczyła uczniom klas IV a, VI b, VII b i VII c wycieczka do Warszawy. Największe wrażenie na nas zrobiło obejrzenie w Teatrze „Buffo” musicalu „PIOTRUŚ PAN”. Spektakl był przystępny, mądry, na bardzo wysokim poziomie artystycznym. To było spotkanie z piękną sztuką, która przemawia, daje pozytywną energię. Zwiedziliśmy wystawę malarstwa polskiego oraz wzięliśmy udział w lekcjach muzealnych: w Egipcie faraonów dowiedzieliśmy się, jak budowano piramidy? Czym był sfinks? Dlaczego Egipcjanie mumifikowali ciała zmarłych? Jak i kiedy odczytano hieroglify. W demokratycznych Atenach spacerowaliśmy ulicami antycznego greckiego miasta, dowiedzieliśmy się, jak żyli i czym się interesowali starożytni Grecy, jak narodziły się igrzyska olimpijskie. Ukoronowaniem wyjazdu był spacer po Łazienkach Królewskich.
Pamiętamy
16 kwietnia 2024 r. uczciliśmy w naszej szkole 84 rocznicę wywózek i kaźni polskich oficerów, urzędników i przedstawicieli służb mundurowych na Wschód podczas II wojny światowej.
W apelu udział wzięli doktor Tadeusz Beszta – Borowski - syn kapitana Marcina Beszty – Borowskiego – sybirak, oraz pan Jerzy Bołtuć- pełnomocnik Wojewody Podlaskiego ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, Prezes Zarządu Podlaskiego Stowarzyszenia Pamięci Zesłańców Sybiru w Białymstoku.
Uroczystości rozpoczęły się przy Dębie Pamięci, gdzie harcerze z 66 BDM i BDŻ „Las” im. ppłk. Jana Kamieńskiego odczytali apel poległych a pan doktor Tadeusz Beszta – Borowski wraz z dyrektorem szkoły zapalili znicz. Następnie przeszliśmy do szkoły, gdzie odbyła się dalsza część uroczystości.
Na rzecz hospicjum, którego pan Tadeusz Borowski – Beszta jest dyrektorem, zostały przekazane dary, zebrane w naszej szkole. Po zakończeniu apelu uczniowie zaśpiewali panu Tadeuszowi gromkie 100 lat! , ponieważ niespełna miesiąc temu dostojny jubilat obchodził swoje 90-te urodziny.
Warszawa da się lubić? Ależ oczywiście!
Przekonały się o tym w miniony poniedziałek wszystkie klasy piąte. Stolica przywitała nas piękną aurą, oszałamiającym zapachem bzu I wspaniałymi widokami. Na moment wszyscy mogliśmy się poczuć jak:
- Jan III Sobieski, spacerujący po komnatach w Wilanowie
- Robert Lewandowski, rozgrywający mecz na murawie Stadionu Narodowego
- Piotruś Pan, który na zawsze pragnie pozostać dzieckiem.
Wspaniała atmosfera, ciekawe atrakcje i dużo, dużo śmiechu to przepis na wspaniałą wycieczkę! Zresztą, zobaczcie sami: